proszę, podziel się swoją opinią , napisz na adres : danna352@wp.pl
dziękuję
Nasze opinie: Sesje rekoneksji miałam przeprowadzone w X. 2012 r, w czasie trwania pierwszej – poczułam przez moment zapach pięknego kwiatu, podczas obu sesji wpadałam w bardzo głęboki relaks i czułam delikatną energię w okolicach głowy.Po czasie stwierdzam jeszcze lepszy kontakt z własną intuicją, duży przypływ energii i ustąpienie zmęczenia .
Danuta z Gródka
„Po poddaniu się zabiegowi rekoneksji – podłączeniu do źródła – zauważyłam ustąpienie chronicznego zmęczenia, jestem teraz bardziej otwarta na podszepty intuicji oraz tolerancyjna w stosunku do członków mojej rodziny i innych ludzi. Podczas przeprowadzanych sesji podłączenia – wpadałam w bardzo głęboki relaks a po upływie kilku minut zasypiałam. Mój mąż, który od 10 lat jest po wylewie, miał robione zabiegi uzdrawiania rekonektywnego na odległość po których natychmiastowo ustąpił przykurcz nogi , poza tym zrobił się spokojnieszy /co znacznie ułatwia mi opiekę nad nim/ a także zrobił się bardziej otwarty na alternatywne metody leczenia np. chętniej teraz używa kamertonów/leczenie dźwiękiem/.”
Maryla Sai S. z Warszawy
Po zabiegu uzdrawiania rekonektywnego poczułam się silniejsza, wyostrzyła się moja intuicja. Natomiast ogromnym krokiem w rozwoju duchowym było podłączenie do źródła. Obecnie, po dwóch miesiącach od tego zabiegu stwierdzam że moje poczucie opieki Boga i prowadzenia towarzyszy mi nieustannie. Czuję się całkowicie bezpieczna.Sprawa o którą martwiłam się przez wiele miesięcy nagle się rozwiązała i zakończyła, co przyniosło mi poczucie olbrzymiej ulgi. Także bezboleśnie odeszły ode mnie osoby które wprowadzały dysharmonię, natomiast spotykam ludzi którzy służą mi pomocą i radą w każdej sytuacji. Jestem przekonana że to dopiero początek cudownych zmian.
Anka
Podczas moich 3 sesji uzdrawiania rekonektywnego czułam mrowienie któremu towarzyszyło uczucie ciepła/najsilniej w czasie pierwszej/, ale za każdym razem wpadałam w stan głębokiego relaksu – wypełniało mnie uczucie pokoju – po czasie mogę stwierdzić, że poprawiła mi się ocena sytuacji, samopoczucie , wzrosła wrażliwość oraz mój kontakt z intuicją. Przygotowuję się mentalnie do rekoneksji – mój czas jeszcze nie nadszedł – choć wiem, że jest to niezbyt odległa przyszłość i czekam na to z radością w sercu.
Małgorzata L.z Bydgoszczy
Rekoneksję – podłączenie do Źródła – miałam miesiąc temu i tylko z tej perspektywy czasu mogę ocenić jej wpływ na mnie. Mam nadzieję, że z czasem, będę miała jeszcze więcej pozytywnych doświadczeń. Jej wpływ odczułam od razu po drugiej sesji. Po pierwsze, od razu, poczułam wewnętrzne skupienie, możliwość takiej koncentracji, którą wcześniej mogłam osiągnąć dopiero po specjalnym wysiłku robionym w tym celu, a teraz stało się to nieomal moim permanentnym stanem wewnętrznym. To wzmocniło moją intuicję. Ponadto wszystko to, co nie jest miłością, musi odejść, dla tego zaczęły wypływać na powierzchnię mojej świadomości, schowane bardzo głęboko, stany, których obecności, nawet w najmniejszym stopniu, nie podejrzewałam u siebie. Powodowały one dyskomfort psychiczny, a poszukiwanie jego źródła nie przynosiło efektów, bo nie w tym kierunku szły poszukiwania. Teraz, gdy poczuję wewnętrzne gniecenie, po prostu zadaję sobie pytanie, co to jest i odpowiedź przychodzi dość szybko, łącznie ze sceną z przeszłości, będącej przyczyną tego stanu. Są to sytuacje, po których nigdy nie spodziewałam bym się, że będą przyczyną mojego przygnębienia, czy oporu przed zrobieniem czegoś. Już samo uświadomienie ich sobie, powoduje, że odchodzą i stopniowo odczuwam coraz większą lekkość wewnętrzną i radość. To jest dopiero początek. Wszystkim, którzy zdecydują się na rekoneksję, życzę wspaniałego rozwoju.
Urszula z Warszawy
Podwyższone parametry ciśnienia tętniczego, ból głowy i ból mięśnia sercowego – były powodem, dla którego zdecydowałam się na sesję uzdrawiania rekonektywnego. Po 2 sesji zauważyłam obniżenie nadciśnienia a także ustąpienie bólu głowy i mięśnia sercowego. Poprawiło się znacznie moje samopoczucie i chociaż nie miałam zbyt silnych odczuć podczas trwania tych sesji, oprócz pojawiających się w różnych częściach ciała uczucia ciepła , a zwłaszcza dłoni.
Helena K. Koszalin
Córka miała częste bóle głowy , od 3 tygodni nie stroniła od tabletek p/bólowych – zdecydowałam się na sesję uzdrawiania rekonektywnego – wystarczyła jedna – a bóle minęły bezpowrotnie.
Elżbieta Gdańsk
Od około 3 tygodni cierpiałam na silne bóle wątroby , lekarz stwierdził toksyczne zapalenie watroby. Zdecydowałam się na sesje uzdrawiania rekonektywnego i już po 1-szej sesji poczułam wyraźne zmniejszenie się bólu i ulgę , a po 3-ciej sesji ustąpienie bólu. Przestrzegam diety i teraz mogę w miarę normalnie funkcjonować , co wcześniej nie było możliwe. Poprawiło mi się ogólnie samopoczucie.
Gosia Bydgoszcz
31,08- 01,09 miałem okazję do podłączenia się. Podczas sesji na początku ujrzałem wiele dłoni nad moją głową i białe światło które mnie otoczyło. Po chwili w niektórych częściach ciała poczułem gorąco na zmianę z zimnym. A na drugiej sesji czułem dotyk delikatny w różnych częściach ciała, i zacząłem czuć zapachy bardziej wyraźnie . Po sesjach przez kilka dni odczuwałem lęki ból głowy , nie wiedziałem z czym to jest związane , ale teraz już wiem że organizm zaczął się oczyszczać. Obecnie czuję mrowienie w dłoniach chęć pomocy ludziom, jadąc autobusem przy pewnych osobach ręce wprost mi robią się gorące.
Mirek